Dziś mam dla Was coś specjalnego, coś, czego jeszcze na tym blogu nie było. Będzie napięcie i emocje. Będą krew i łzy. Zapraszam:)
Niedawno pisałam, że cykliczne złuszczania kwasowo- retinoidowe nie są w stanie utrzymać mojej 43 letniej skóry na takim poziomie, jak bym chciała i zdecydowałam się na mezoterapie igłową. Właśnie kiedy szukałam specjalisty, któremu zaufam, otrzymałam list od czytelniczki dr Agnieszki Nalewczyńskiej, która zaproponowała mi wykonanie zabiegu Regeneris- mezoterapię osoczem bogatopłykowym, zwaną potocznie wampirzym liftingiem. Bardzo się ucieszyłam i postanowiłam oddać w ręce dr Nalewczyńskiej, a zaczerpnąwszy opinii na jej temat, wiedziałam że w lepsze trafić nie mogłam:)
Czytaj więcej »