Wiem, że czekaliście na ten post długo- za długo, mam jednak nadzieję, że nie zniechęciliście się zupełnie i ktoś jeszcze tu zagląda. Niestety nie zawsze można wszystko zaplanować, bo często to życie planuje za nas. U mnie działo się dużo i źle, ale wracam do żywych z nadzieją, że co nas nie zabije to nas wzmocni. Wracam jeszcze w ostatniej fazie tej pięknej, słonecznej wiosny, akurat, by pomóc Wam w zaplanowaniu letniej pielęgnacji.
Opowiem Wam dziś, jak dbać o skórę po kuracji retinolem i jego pochodnymi, by cieszyć się jej zdrowiem przez całe lato. Post podzieliłam na dwie części o pielęgnacji przeciwstarzeniowej i przeciwtrądzikowej. Będzie też o mojej pielęgnacji i egipskich wakacjach. Będzie długo i ciekawie, możecie parzyć kawę:)